Satysfakcjonujący seks. Plastyka krocza

Waginoplastyka jest zabiegiem o którym niewiele się mówi. Szkoda, że tak się dzieje. Zabieg ten ratuje życie seksualne wielu kobiet, a także ich pewność siebie i samoocenę.

Najprościej mówiąc polega on na zwężeniu pochwy, dzięki czemu kobiety mogą czerpać radość z seksu, a dodatkowo polepszają się też doznania ich partnerów. Kiedy wykonuje się taki zabieg i jak on dokładnie wygląda?

Ciężki poród

Plastyka krocza jest najczęściej wykonywana u pań, która mają za sobą ciężki poród. Gdy dochodzi do pęknięcia pochwy, lub kobieta rodziła wielokrotnie, napięcie mięśniowe w pochwie zmniejsza się. Czasami delikatne kobiece narządy mogą być uszkodzone na przykład na wskutek brutalnego gwałtu. Przez tzw. „luźną pochwę” wiele kobiet nie tylko nie czerpie satysfakcji z seksu, ale wręcz nabawia się kompleksów. Zabieg plastyki pochwy może pomóc im wrócić do normalnego życia. Chociaż nie jest on skomplikowany, wymaga poddania pacjentki narkozie. Dlatego też nie powinien być przeprowadzany zbyt często. Zaleca się go kobietom, które już urodziły planowaną liczbę dzieci. Oczywiście pacjentka musi zakwalifikować się do zabiegu. Aby to się stało, musi przedstawić dobre wyniki badań.

Jak wygląda zabieg?

Zabieg nie jest skomplikowany, przeważnie trwa około godziny. Polega na nacięciu tylnej ściany pochwy. Lekarz usuwa nadmiar tkanki, po czym zszywa ścianę. Pacjentka musi zostać przez dzień pod obserwacją w klinice, potem może wrócić do domu. Oczywiście przez jakiś czas kobieta odczuwa skutki operacji. Krocze może być obolałe, często zdarzają się niewielkie krwawienia. Ciało regeneruje się w pełni po około dwóch do trzech miesięcy. Bardzo istotne jest, aby po zabiegu nie doszło do powikłań. Kobieta musi jeszcze bardziej niż zwykle dbać o higienę miejsc intymnych. Szczególnie ważne jest, aby nie dopuścić do przedostania się na zoperowane miejsce bakterii z odbytu. Oczywiście przez ten czas zabronione jest korzystanie z publicznych basenów i współżycie. Pacjentka może wrócić do normlanego życia dopiero po całkowitym zagojeniu się rany.