Choroby układu krążenia jako problem cywilizacyjny
Choroby cywilizacyjne często nazywa się chorobami XXI wieku. I niewątpliwie są one znakiem naszych czasów: odpowiadają obecnie za ponad 80% przedwczesnych zgonów. Rozwój cywilizacyjny dał nam wiele dobrego, ale sprawił też, że codziennie towarzyszy nam stres i napięcie, ruszamy się mało, jemy szybko i niezdrowo. Otaczające nas środowisko jest skażone jak nigdy wcześniej, a w miastach ciężko jest uwolnić się od hałasu. Nieracjonalny styl życia prowadzący do przedwczesnej śmierci nazywany jest przez lekarzy spiralą śmierci.
Choroby cywilizacyjne często nazywa się chorobami XXI wieku. I niewątpliwie są one znakiem naszych czasów: odpowiadają obecnie za ponad 80% przedwczesnych zgonów. Rozwój cywilizacyjny dał nam wiele dobrego, ale sprawił też, że codziennie towarzyszy nam stres i napięcie, ruszamy się mało, jemy szybko i niezdrowo. Otaczające nas środowisko jest skażone jak nigdy wcześniej, a w miastach ciężko jest uwolnić się od hałasu. Nieracjonalny styl życia prowadzący do przedwczesnej śmierci nazywany jest przez lekarzy spiralą śmierci.
Lista chorób cywilizacyjnych
Lista chorób cywilizacyjnych jest naprawdę długa. To właśnie niezdrowy styl życia, jaki prowadzimy, wpływa na rozwój chorób układu krążenia, nowotworów, cukrzycy, chorób układu pokarmowego, próchnicy, osteoporozy, nietolerancji pokarmowych, alergii, a także chorób psychicznych. Za chorobę cywilizacyjną uważa się obecnie też nadwagę i otyłość, które nakręcają wspomnianą spiralę śmierci.
Choroby układu krążenia
Obecnie choroby serca i naczyń stały się tak powszechne, że zajmują kluczowe miejsce na liście chorób cywilizacyjnych. Od lat największą śmiertelność powodują choroby niedokrwienne serca i choroby naczyń mózgowych, często wynikające z miażdżycy lub nadciśnienia tętniczego. Co ciekawe, z badań Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że wyeliminowanie czynników ryzyka (wprowadzenie zdrowej diety, codzienna aktywność fizyczna, ograniczenie stresu itp.) mogłoby ograniczyć zachorowania na choroby cywilizacyjne aż o 80%. Najbardziej popularne dietozależne cywilizacyjne choroby układu krążenia to m.in. choroba niedokrwienna serca, zawał mięśnia sercowego, choroba nadciśnieniowa, udar mózgu, zwężenie tętnic, tętniaki i miażdżyca. Większość kardiologów podkreśla fakt, że wpływ obciążenia genetycznego populacji w rozwoju chorób cywilizacyjnych to zaledwie około 12-20% - reszta więc w dużej mierze leży w naszych rękach. Zaletą rozwoju cywilizacji jest to, że medycyna zrobiła ogromne postępy, jeśli chodzi o wczesne wykrywanie chorób układu krążenia oraz ich leczenia. Bardzo istotne jest jednak to, by pacjenci mający wątpliwości co do stanu swojego zdrowia poddawali się regularnej diagnostyce. Chorobom krążenia, jak i wielu innym, łatwiej jest zapobiegać, niż leczyć.